Czy sprzedaż marihuany spadnie, gdy skończą się zasiłki dla bezrobotnych?
Posted by Nancy Moraa on 08/02/2020 in Aktualności
Zaktualizowano 5 sierpnia 2020. Treść medyczna zweryfikowana przez Dr. Joseph Rosado, MD, M.B.A, Chief Medical Officer
Sprzedaż marihuany w Stanach Zjednoczonych gwałtownie wzrosła w ciągu ostatnich kilku miesięcy. Dzieje się tak również z powodu rządowych świadczeń dla milionów bezrobotnych amerykańskich pracowników. Od kwietnia recesja wywołana przez Covid-19 sprawiła, że bezrobotni nadal zarabiali. Zarabiali oni 600 dolarów tygodniowo w ramach dodatkowych zasiłków dla bezrobotnych. Ale teraz, tygodniowy zasiłek skończył się.
31 lipca wygaśnięcie zasiłków dla bezrobotnych nie miało przedłużenia. Eksperci branżowi przewidywali zmniejszenie sprzedaży marihuany w całym kraju. To ma sens. Niższe dochody, mniejsza sprzedaż detaliczna. Obecnie kongresowi republikanie sugerują obcięcie zasiłków do 200 dolarów tygodniowo. Jeśli tak się stanie, nie ma gwarancji, że ludzie nadal będą wydawać więcej pieniędzy na marihuanę niż wcześniej.
MJBusiness Daily przeprowadza ankietę na żywo, która pyta: "Will Rec Sales Slump As the Federal $600 Weekly Jobless Benefit Expires?". Wyniki w momencie pisania tego tekstu brzmiały:
- Tak, ludzie mają mniej gotówki do wydania. 65 ( 40.63 % ) Nie, marihuana jest odporna na recesję. 46 ( 28.75 % ) Zależy od rynku. Wyższe, białe lokalizacje nadal mogą być w porządku. 49 ( 30.63 % )
Amerykanie zatrudnieni wcześniej w sektorach usługowych, w tym w gastronomii oraz sporcie i rozrywce, nie byli w stanie wrócić do pracy. Małe firmy dotknięte redukcją lub całkowitą utratą ruchu pieszego w miejscach sprzedaży detalicznej również walczą o uniknięcie bankructwa. Wiele firm znacznie zredukowało liczbę pracowników, aby przetrwać pandemię, stosując strategie redukcji kosztów.
Przychody z marihuany okazują się być odporne na pandemię i recesję
Recesja najbardziej dotknęła mniejszości, zwłaszcza kobiety i osoby o niskich dochodach. Nadal może być wiele powodów, dla których sprzedaż marihuany w okresie Covid-19 utrzymuje się na stałym poziomie. Jednak niższa sprzedaż może się zdarzyć, jeśli sytuacja ekonomiczna konsumentów ulegnie pogorszeniu.
Według ekspertów z branży, wielkość kolejnego bodźca może wpłynąć na przyszłą sprzedaż. Jeśli sprzedaż marihuany gwałtownie wzrośnie, będzie to oznaczać, że marihuana jest odporna na recesję, tak jak alkohol.
Sprzedaż detaliczna marihuany może osiągnąć w tym roku wartość od 15,5 miliardów dolarów do 18,9 miliardów dolarów. Tak wynika z nowego Marijuana Business Factbook. Obszary turystyczne, takie jak Nevada, nie odnotowały obecnie stałego wzrostu wydatków na marihuanę. W regionach nieturystycznych, sprzedaż kwitnie, według badań Marijuana Business Daily.
Nadmiar zapasów marihuany jest tak samo kosztowny jak niewystarczająca podaż na rynkach stanowych
W międzyczasie, dyrektorzy branży konopi indyjskich uważnie monitorują sytuację. Większość z nich martwi się, ale nie o prawo dotyczące marihuany, lecz o ożywienie gospodarcze. Nie są zaniepokojeni pakietem stymulacyjnym, który jest poza ich kontrolą. Główni dyrektorzy branży konopi indyjskich doświadczyli blisko 50% wzrostu sprzedaży. Było to na kilka tygodni przed kwietniowymi zasiłkami dla bezrobotnych.
Peter Marcus, ekspert branżowy, mówi: "Bardziej martwimy się o środki do życia ludzi. Nie podoba nam się pomysł klientów wydających więcej pieniędzy na marihuanę, na którą nie mogliby sobie pozwolić."
Obniżona siła nabywcza Amerykanów na specjalnych zasiłkach dla bezrobotnych Covid-19
Andrew Livingstone, ekspert branżowy, zauważa, że sprzedaż w legalnych stanach może gwałtownie wzrosnąć. Nie tylko dlatego, że marihuana zalicza się do "niezbędnych", ale również dlatego, że większość pacjentów jest starsza. Wielu starszych pacjentów nie jest bez pracy. Większość bezrobotnych konsumentów jest w wieku 20-34 lat. Wszystko zależy jednak od sytuacji danej osoby. Po dokonaniu płatności za podstawowe rzeczy, takie jak czynsz lub kredyt hipoteczny, media, żywność i tak dalej, ile mają? Młodsi konsumenci mają wyższe koszty utrzymania.
Urzędnicy z branży medycznej marihuany i CBD wiedzą, jak ważny jest dodatkowy zasiłek dla bezrobotnych. Ale nie okazują zbytniego zaniepokojenia. "Medycyna zazwyczaj pozostaje częścią dóbr niezbędnych. Nawet jeśli ludzie dostosują swoje nawyki zakupowe podczas tej pandemii." Zauważa Todd Beckwith, dyrektor ds. korporacyjnych dla AltMed Florida.
Nie widzimy ogromnego negatywnego wpływu na naszą działalność. Ale ponieważ nasi pacjenci są narażeni na negatywny wpływ, jesteśmy tym głęboko zaniepokojeni. "
Czy wysoka sprzedaż marihuany i wzrost są trwałe?
Covid-19 nie wpłynął na sprzedaż dla większości głównych sprzedawców marihuany. Zamiast tego, spowodował ich ekspansję. Dobrym przykładem jest AltMed Florida, która w połowie marca otworzyła pięć kolejnych sklepów. Obecnie posiada 23 placówki na terenie całego kraju. Firmy takie jak Altmead oferują klientom skuteczne sposoby na oszczędzanie pieniędzy. Oferują one programy lojalnościowe i zniżki przy zamówieniach hurtowych.
Covid-19 i sprzedaż marihuany dobrze ze sobą współistnieją. Ale wtedy cotygodniowy zasiłek dla bezrobotnych kończy się na niepokojącej dla konsumentów nucie. Zasiłki dla bezrobotnych są czymś, na co firmy konopi powinny zwrócić baczną uwagę. Większość konsumentów doświadcza znacznego problemu bezrobocia. Czy konsumenci będą nadal kupować produkty THC i CBD na swoje lęki, depresję i przewlekły ból?
