DEA zakwestionowała zmianę klasyfikacji medycznej marihuany w pozwie sądowym
Posted by Lori Ann Reese on 06/03/2020 in Aktualności
Zaktualizowano 29 lipca 2020 r. Zawartość medyczna recenzowana przez Dr. Joseph Rosado, MD, M.B.A, Chief Medical Officer
Naukowcy medyczni i amerykańscy weterani kwestionują DEA i odmowę agencji w sprawie zmiany klasyfikacji medycznej marihuany. Instytut Badawczy Scottsdale (SRI) złożył pozew w Sądzie Apelacyjnym Dziewiątego Okręgu USA, domagając się przeglądu decyzji DEA o zmianie klasyfikacji w 1992, 2016 i ponownie w 2020 roku.
DEA, we wszystkich przypadkach, odrzuciła każdą petycję o zmianę klasyfikacji medycznej marihuany. Naukowcy i weterani wojskowi twierdzą, że DEA lekceważy legalizację medycznej marihuany na poziomie stanowym. DEA odpowiedziała, że zmiana klasyfikacji marihuany z listy I w Controlled Substances Act byłaby złamaniem ustawowego obowiązku agencji.
Dopóki rząd federalny nie zaakceptuje medycznej wartości marihuany w terapiach, DEA odmawia usunięcia marihuany z listy I kategorii substancji zastrzeżonych.
Światowa Organizacja Zdrowia chce zmienić międzynarodową klasyfikację marihuany
W czasie, gdy federalni regulatorzy DEA walczą, aby zablokować wszelkie wnioski prawne o zmianę klasyfikacji marihuany z substancji kontrolowanej z listy I na mniej szkodliwą i restrykcyjną kategorię prawną, Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) ogłosiła, że zmierza do wprowadzenia istotnych zmian.
W lutym 2020 roku WHO ogłosiła, że chciałaby, aby marihuana w całych roślinach i żywica konopi zostały usunięte z międzynarodowej klasyfikacji Schedule IV. Narkotyki z listy IV są zarezerwowane dla najbardziej szkodliwych i uzależniających narkotyków w spektrum leków leczniczych i rekreacyjnych, jak określono w konwencji narkotykowej z 1961 roku i podpisanej przez kraje na całym świecie.
Drugi traktat, podpisany w 1971 r., dodał szereg nowych leków do zastrzeżonych kategorii i przeklasyfikował niektóre rodzaje związków. WHO nie ujawniło jednak oficjalnie swoich planów i petycji. Wstępny dokument wskazuje, że organizacja chciałaby, aby medyczna marihuana znalazła się na liście leków z listy 1. Należy zauważyć, że WHO ma inną skalę międzynarodowych klasyfikacji bezpieczeństwa leków. Szkodliwe narkotyki i leki otrzymują niższą wartość na skali.
Na podstawie globalnych danych statystycznych dotyczących zdrowia, WHO nie uważa marihuany lub delta-9-tetrahydrokannabinolu (THC) za zagrożenie dla zdrowia w takim samym stopniu jak inne uzależniające narkotyki. Należą do nich kokaina, heroina, opium czy metamfetamina.
Badania wskazują, że liczba przedawkowań opioidów i NLPZ spada tam, gdzie legalizowana jest medyczna marihuana
W odpowiedzi na rosnącą epidemię opioidów, nieoczekiwany rezultat pojawia się, gdy porównuje się miasta z zalegalizowanymi programami marihuany z tymi, w których ich nie ma. Kilka badań klinicznych wykazało, że wskaźniki przedawkowania opioidów spadają w rejonach, w których zalegalizowano medyczną marihuanę. Spadek ten nie jest marginalny, a wręcz przeciwnie, jest znaczący w skali roku.
National Institute on Drug Abuse (NIDA) opublikował wyniki badań, które były prowadzone od 1999 do 2010 roku. W stanach, w których zalegalizowano medyczną marihuanę, śmiertelność z powodu przedawkowania opioidów w tym okresie spadła o 21%. Jednak, gdy badanie zostało przedłużone do 2017 roku, stwierdzono zwiększone wskaźniki zgonów z powodu przedawkowania. W tym czasie ograniczenia dotyczące przepisywania opioidów nie były tak ograniczone jak obecnie, a teraz istnieją lepsze zabezpieczenia dla pacjentów.
Rosnąca dyskusja na temat medycznej marihuany jako "leku na wyjście z nałogu" nadal stwarza możliwości skutecznych terapii uzależnień typu step-down. Zamiast rzucania nałogu "na zimno", stosowanie medycznej marihuany może, w niektórych przypadkach, pomóc w łagodzeniu wahań nastroju, takich jak lęk i depresja. Te wahania nastroju często prowadzą z powrotem do nadużywania opioidów.
Jak rozwiązać obecny konflikt między prawem federalnym i stanowym? Wartość terapeutyczna medycznej marihuany pod nadzorem lekarza musi zostać uznana. Umożliwiłoby to rządowi federalnemu opodatkowanie produktów z medycznej marihuany i hurtowych producentów, a także zastosowanie krajowych standardów jakości i bezpieczeństwa produktu.
Obecnie szacuje się, że jest 3,661,322 Amerykanów z kwalifikowanymi warunkami zdrowotnymi, którzy posiadają licencję państwową na używanie medycznej marihuany do łagodzenia objawów.
Ta historia została pierwotnie opublikowana przez Marijuana Moment.